poniedziałek, 17 września 2012

WITAJCIE!!

Witajcie !! Oj jak dawno mnie tutaj nie było!! Tęskniłam już za Wami wszystkimi, za podglądaniem co u Was nowego, jakie nowe "cudeńka" zawisły u Was w szafach ;-).
U mnie zmiany zmiany i rewolucje ;). Zycie się przewróciło do góry nogami.
Stało się to dokładnie 7 sierpnia. Na świecie pojawił się "Lolek".
Poniżej Lolek w szpitalu -pierwszy dzień ;)

 Ważył 3450 i mierzył 56 cm. No i się zaczęło, wiadomo jak to z nowym członkiem rodziny ...poznajemy się nawzajem ;). Generalnie życie kręci się wokół tej małej istotki, jego potrzeb i nastrojów.
Mama wspomina samo pojawienie się synusia z mieszanymi uczuciami. No tak w skrócie pisząc, drugie cesarskie cieńcie nie należy do przyjemnych, boli okrutnie, a tu po 8 godzinach gdy człowiek tylko odzyska czucie w nogach po znieczuleniu zostaje bezlitośnie wyrzucony z łóżka, wypionowany  i pozostawiony sobie samemu, sama nie mogę się poruszyć a tu dostarczają pociechę aby się nią zaopiekować. Ręce opadają, siły brak. Po trzech dniach zostaliśmy wypisani ze szpitala, bez wyciągniętych szwów ....i zaznaczono że na własną rękę mam sobie mam je usunąć, żeby czasem nie przyszło mi do głowy wracać do szpitala. Niech żyje służba zdrowia (ta państwowa) i urocze wiecznie złe na wszystkich panie pielęgniarki!!
Ale teraz już wszystko wróciło do normy, mama i synuś maja się coraz lepiej.


Kolejną rewolucją w życiu jest to, że mój ukochany junior rozpoczął edukację szkolną. I tak w domu mam pierwszoklasistę ;-)

Junior szkołą jest zachwycony, przynosi same piątki i szóstki ;) i oby tak nadal, żeby się tylko nie zniechęcił....
A mam ubiera się w to co wejdzie bo jeszcze tu i tam coś pozostało ;) do zrzucenia.
Tutaj na zdjęciach nasz pierwszy spacerek.
Mam w:
 sukience z SH
buty - Simple
Torebeczka - Batycki



Ale nie poddaję się niczemu i staram się wracać do formy. Posłuchałam Tary że na rolki nigdy nie jest za późno i ....



I tak w telegraficznym skrócie przedstawiłam Wam moje ostatnie tygodnie. Pozdrawiam Was serdecznie i ściskam Wszystkich. Dziękuję za miłe słowa i pamięć gdy się nie odzywałam. 
Muszę kończyć bo Loluś już głodny a mama bufet ma zawsze przy sobie ;)
Mam nadzieję że będę mogła się częściej tu pojawić i chociaż odrobinkę nadrobić zaległości blogowe ;)


19 komentarzy:

  1. Przepraszam, a gdzie jest to coś do zgubienia, bo ja tu nic nie widzę:) Wyglądasz BAJECZNIE! Gratuluję ślicznego maleństwa!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przede wszystkim wielkie gratulacje:))urodziłaś ślicznego synka.Piękne zdjęcia najbardziej mi się podobają chłopcy razem:)Junior to już mężczyzna zwłaszcza w tym galowym ubraniu:)Mama widzę doszła do formy i wygląda fantastycznie:)))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. jaki słodziak! Piękne ma oczka ;)
    Gratuluję Kochana! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana, super! Imię genialne!!!
    Junior ma genialną marynarę!
    Ty wyglądasz genialnie!!!
    Tylko te szpitalne opowieści nie brzmią zbyt genialnie...

    Dobrze, że jesteś :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow!!!! Lolek, przybij piątkę!:D
    Ze względu na naszą służbę zdrowia, nie zdecydowałam się na drugie dziecko - wspomnienia z pierwszej i jedynej cesarki wyżłobiły mi w pamięci taaaakie rowy niechęci, że nie do przeskoczenia:D
    Tym bardziej medal dla ciebie! Suuuper, że jesteś, brakowało Cię w tym babińcu! Pozdrowienia wielkie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zazdroszczę wspaniałej rodziny...


    Zapraszam do siebie na konkurs :

    http://princess-beyonce.blogspot.com/2012/09/konkurs-z-gleam.html

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale słodziak! W bluzie w paski wygląda przeuroczo - rośnie nam tu nowa ikona stylu:)

    Pozdrawiam serdecznie i życzę duzo szczęścia!

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje! Trzymaj tak dalej, pięknie wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje!
    To straszne co piszesz o pobycie w szpitalu :(
    Na szczescie po zdjeciach widac, ze czujecie sie juz dobrze :)
    Swietnie wygladasz!

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratulacje !!!!
    Niech sie zdrowo chowa !!

    OdpowiedzUsuń
  11. witam serdecznie i Ciebie kochana i nowego członka rodziny!
    Junior na galowo prezentuje się rewelacyjnie! mały przystojniak z niego:), a Lolek w bluzie w pasy to sama słodycz, ach...
    jak widzę zdominowały Cię te Twoje chłopaki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam, ale znalazłam i gratuluję:)Każdy dzidziuś to kolejny cud na świecie.Lolek jest wspaniały, starszy synuś także i Ty taka spełniona Mama.Myślę ze Mamy, noszą w sobie taki szczególny rodzaj miłości, który widać także na zewnątrz-to po prostu stan zakochania:)

    OdpowiedzUsuń
  13. o rany! Anula!!! Lolek jest świetny i jaki ma styl!!! gratuluję Ci z całego serca!
    jak sobie swój poród przypomnę...to już wiadomo dlaczego mam jedno dziecko;) także rozumiem co przeszłaś...od pań pielęgniarek też...położną jestem,hihihi;))
    do zrzucenia, to masz chyba niewiele, bo nie widzę żeby Ci się figura popsuła:D pewnie, że na rolki nigdy nie jest za póżno!
    hahaha:D ekstra zabawa, co nie?:)))
    Juniorowi też gratuluję! pierwszoklasista, to jest coś!

    OdpowiedzUsuń
  14. GRATURLACJE:) POZDROWIENIA:) OJ BRKOWAŁO TAKIEJ FAJNEJ OSÓBKI... MAM NADZIEJĘ, ŻE TERAZ BĘDZIE CZEŚCIEJ Z NAMI:) CAŁUSKI DLA WSZYSKICH:*

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratulacje! Lolek jest śliczny!
    I oby spał jak najwięcej i dał mamie wypocząć ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Gratuluję nowego członka rodziny!!! Uroczy Lolek :)
    A Ty Kochana wyglądasz pięknie!!! :) Nie jedna pozazdrościłaby Ci bycia tak elegancką młodą mamą :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. dajesz radę?! mam nadzieję, że mały daje pospać:D
    nominowałam Cię:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Jaki maluszek ! <3 Świetna rodzinka :)).

    P.S. Jeśli masz ochotę zapraszam Cię do mnie na konkurs- do wygrania naszyjnik/kolia H&M !:)

    OdpowiedzUsuń