poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Stylóweczka...

Noszę co lubię, lubię niewiele ;). Uwielbiam klasykę, czerń, perły i czerwoną szminkę. Najlepiej czuje się w sukienkach. Nie gonię za nowinkami, są rzeczy których na pewno nie założę. Ale odkryłam w sobie słabość do podartych dżinsów. Idealne na wycieczki do lasu, ale do aksamitnej marynarki i lakierek? Czemu nie!! Wszędzie tych podarciuchów pełno,  więc nic nowego nie odkryłam, ale to jedyne z niewielu szaleństw w mojej garderobie. No i wyszła jak to zwą stylóweczka ;)...










Spodnie - She
Koszula - Wólczanka
Buty - Badura
torebka - Simple

czwartek, 21 kwietnia 2016

[']

Dziś jak grom spadła na nas kolejna smutna wiadomość! Nie żyje niesamowity, niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju artysta! PRINCE !! Dlaczego tacy ludzie odchodzą tak szybko! Dnia śmierci Freddiego Mercury nie zapomnę do końca moich dni! Był to dla mnie największy artysta jakiego gościła nasza planeta ;). Ciosem było odejście Michaela Jacksona. Nie dawno David Bowie, teraz Prince. Na pocieszenie i otarcie łez pozostaje cudowna muzyka jaką tworzyli. Niech spoczywają w pokoju!

Prince, właściwie Prince Rogers Nelson (ur. 7 czerwca 1958 w Minneapolis, zm. 21 kwietnia 2016 w Chanhassen) – amerykańskimuzyk, przedstawiciel wielu stylów, m.in.: soul, funky, R&B, dance, rock, jazz rock.
Najbardziej znany jako wokalista i gitarzysta, grał także na instrumentach klawiszowych i perkusji. Autor tekstów i kompozytor, zajmował się także produkcją muzyczną i aranżacją swoich utworów. Tworzył pod inspiracją muzyki Jimiego Hendrixa. Zaliczany jest do największych ekscentryków rockowych.
Uważany jest za jedną z najbardziej pracowitych osób we współczesnym przemyśle rozrywkowym – nagrał ponad 30 albumów studyjnych. Najdłużej współpracował z grupami The Revolution oraz The New Power Generation (występującą także pod nazwą NPG Orchestra) ale także z solowymi artystami. Prince pisał też piosenki dla innych artystów, między innymi dla Sheeny Easton oraz grupy The Bangles. Covery piosenek Prince'a znalazły się w repertuarze między innymi Toma Jonesa, The Art of Noise, Sinead O'Connor oraz Milesa Davisa (Give Me That Chocolate).
A na koniec ja pogrążona w smutku ;)



  


Spodnie - Marks&Spencer
Bluzka - Monnari
Marynarka - Simple
Buty torba - Gino Rossi

wtorek, 19 kwietnia 2016

Rozmiary...

Od dłuższego czasu nurtuje mnie pytanie: "jak to jest z tymi rozmiarami?".
W jednej firmie kupuję spodnie 36 w innej 38, żakiety od 36 do 40 podobnie z sukienkami. No wiadomo człowiek jest szczęśliwszy i czuje się super jak zakłada 36 a nie 40 ;).  Ale człowiek nie tyje i nie kurczy się w drodze pomiędzy sklepami, że w jednym zakłada 36 a w drugim 40. Jesteśmy w unii, ogórek ma być wymiarowy, to dlaczego rozmiary ubrań wymykają się z pod kontroli. Nie przeszkadza to jak biegamy i przymierzamy, ale robiąc zakupy w internecie rzadko kiedy studiujemy tabele rozmiarów. I niejednokrotnie odsyłamy, wymieniamy. Czytałam ostatnio artykuł na ten temat i dowiedziałam się że europejki przytyły w ostatnich latach i firmy podokładały po kilka centymetrów do rozmiaru. I to że dawniej nosiłyśmy 38 a teraz 36 to niestety nie wynik diety a dołożenia centymetrów materiału.
To trochę mi się rozjaśniła sprawa ;). A jak wyjaśnić różnice rozmiarowe w jednej firmie. Dlaczego idąc do mojego ulubionego sklepu zakładam spodnie 36 i wiszą a obok są w innym kolorze i w 38 nie mogę się dopiąć. tego już pojąć nie mogę. Czy tylko ja tak mam??


 



 



Spodnie - Levis 571
Bluzka - KappAl
Marynarka - George
Buty - Ryłko
Torebka - Baron
Apaszka - CD

niedziela, 17 kwietnia 2016

Chwile jak motyle...

Doczekałam się! Nareszcie nastał ten czas, który lubię najbardziej. Drzewa rozkwitają, trawa się zieleni ptaki pięknie śpiewają. No i weekend nie cały skąpany w deszczu.
Na miły początek dnia spacerek po parku.






  Mama- 
Spodnie - Max Mara Weekend
Koszula - Tommy Hilfigler
Kurtka - Levis
Buty - Zara
Szal - Solar
Torba - LV

Loluś -
Sweterek, spodnie - Coccodrillo
Buty - Gino -Rossi





 A w południe wyruszyliśmy do lasu. Uwielbiam las, spokój, cisza, odgłosy ptaków, zapach wiosennych kwiatów. Cieszę się że chłopcy nie marudzą, ale dzielnie maszerują. Ładujemy akumulatorki na cały tydzień. Po co marnować taki piękny dzień w m murach....Na koniec nie obyło się bez ogniska i kiełbasy na patyku. Pierwszy "patyk" ;) Lolka. Oby jak najwięcej takich niedziel...Cudowne chwile jak motyle...












Powrót nie był już taki miły ;)

środa, 13 kwietnia 2016

Wiosna...

Wiosna i to na całego. W natłoku spraw, podczas codziennej bieganiny często nie zwracamy uwagi na otaczającą nas przyrodę. Dziś podczas spaceru z chłopakami podziwialiśmy rozkwitające drzewa,  pachnące krzewy. Po ostatnich deszczowych dniach był to cudowny czas, łapaliśmy każdy promyk słonka. Mam nadzieje że wiosna zagościła już na dobre. Tylko mój strój jeszcze szary jak te ostatnie deszczowe dni ;)



  


 







Spodnie - Monnari
Koszula - Lee Cooper
Płaszcz- Krawcowa ;)
Buty - Gino Rossi
Torebka - Baron
Biżuteria - Apart