piątek, 8 lipca 2016

Taka sytuacja...

Gorący okres, przygotowania do kolonii. Żeby tylko Junior nic nie zapomniał. Lista z biura podróży leży na honorowym miejscu w domu, każdy podchodzi i czyta. Wszyscy dopytują: a kupiłaś mu krem do opalania? a ma kurtkę na deszcz? a na liście jest latarka spakowałaś? Ciotka, babcia, wujek, dziadziu no i tatuś - wszyscy mają masę pytań i wertują listę od kilku dni. No to jutro 7 lipiec dzień wyjazdu, biegnę po bułki, małe wody na drogę, pakuję walizkę bo nasz ukochany synuś jedzie w taką daleką podróż. Synek bawi się z kolegami na boisku żegna się bo jutro jedzie na kolonię. 
Mąż wraca z podróży służbowej i dzwoni do domu. I znowu te pytania: spakowałaś mu wszystko? a bułki masz? a czytałaś listę? Ja już gotuje się w środku, no znam ja na pamięć podobnie jak chyba wszyscy w rodzinie. Mąż w końcu wybucha śmiechem, a czytałaś kiedy on jedzie? No jak kiedy no o 5:00!! Mąż spokojnie ale doczytaj bo dokładnie bo on jedzie 8!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Własnie znajomy dzwonił że Junior się żegna z kolegami a jego syn jedzie na tę samą kolonię ale na liście jest napisana data 8 i żeby się nasz jutro nie wybierał!!!! Hmmm wszyscy wszystko pilnowali a pominęli jeden istotny szczegół!! No cóż taka sytuacja! Dziś szczęśliwie o 5:27 wyruszył w podróż!! 


A mamusia została z Lolusiem ;). Na spacer założyłam długą granatową sukienkę i wbrew sobie założyłam do niej jasne buty. Nie lubię gdy buty są jasne do ciemnego ubranka ;). Ale długość sukienki zmusiła mnie do ubrania najwyższych koturn jakie posiadam ;). Dodatkowo torebka i kolrale w kolorach granatowo - kremowych, a efekt ostateczny poniżej ;)











Sukienka - SH
Buty - Simple
Torba - Zara
Korale - DIY

8 komentarzy:

  1. Super wyglądasz w tej maxi sukience kochana :)

    Pozdrawiam Zocha
    http://www.zocha-fashion.pl/

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że wszystko się udało i pojechał wtedy kiedy powinien :) Widzę po wpisie, że strasznie dużo nerwów było i zaczynam trochę rozumieć moją mamę dlaczego nie wysyłała nas z siostrą na kolonie, gdy byłyśmy młodsze. Podoba mi się połączenie tej sukienki z jasnymi butami! Jest bardzo oryginalne a torba świetnie wpasowuje się w całość dzięki niemu :)

    Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili,
    VANILLAMADNESS.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Sukienka ektra !
    Z butami mam podobnie , i nie lubie ciemnych rajstop do jawnych butów brrrr
    Ale tu jest ok

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha, no tak, w takim zamieszaniu i stresie, to się może zdarzyć :D
    Piękna sunknia. A buty w jaśniejszym kolorze niż sukienka lubię; wydaje mi się, że to lżej wygląda, niż np czarny but ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super stylówka!!!! Za jasnymi butami nie przepadam, ale u Ciebie mi pasują:D
    Hehehe, ja mam już inne problemy z synem...Czyli czy mieszkanie będzie całe, gdy starzy wrócą z wyjazdu;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Heh, wszystko przede mną,ale znając swoją naturę to będę przeżywać co najmniej tak mocno jak Ty. Najważniejsze że trafiliście w termin ;)
    Bardzo dobrze zrobiłaś,że takie buty ubralas, bo zestaw świetny wyszedł. Torebka,korale,wszystko pasuje idealnie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. No to nieźle się wszyscy wkręciliście. Niewiele brakowało abyście zawieźli Juniora dzień wcześniej ;)
    Świetna maxi kiecka. Z jasnymi butami też mam zawsze zagwozdkę, ale tu wszystko wygląda bardzo ok.

    OdpowiedzUsuń