sobota, 16 marca 2013
Oj ta zima...
Już wiosnę było czuć w powietrzu, już słoneczko nam tak ślicznie zaglądało do okna. Zaczęłam zazdrościć zajączkowi wielkanocnemu kokardki i sama sobie taką zafundowałam ;-). A tu niestety zima musiała pokazać kto tu nadal rządzi... Takich ilości śniegu nie widziałam już dawno...Jedynie Junior jest w siódmym niebie. Outfit nie nowy już to i owo tutaj było, ale dziś najważniejsza jest aura ;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No tak zima nie odpuszcza, ale miejmy nadzieję, że to ostatnie jej podrygi. Dzieci mają radość ze śniegu. Mój syn też szalał, postanowił min. odśnieżać z dziadkiem ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne spodnie i torba
pozdrawiam
Świetnie się bawicie:)))mam nadzieję że to ostatki śniegowe:)))piękna torebka:))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiezle Was śniegu sypnelo ;) Piękne masz futerko :)
OdpowiedzUsuńIle śniegu! A ja już dzisiaj paradowałam w wiosennym płaszczu:) Piękne masz to futerko, a torba również gustowna:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:)) u mnie też zIma wróciła , piękna , śnieg i słoneczko i termiczne przyjemnie .... Gdyby cała taka była , może nikt tak bardzo nie wyglądałaby wiosny ??!!!
OdpowiedzUsuńFuterko cudne , spodnie cudne i kokarda cudna ... Pozostaje mi pozazdrościć wyczucia stylu :))U la la ...
Mniej mi sie podoba beret w takim wydaniu ... Ok , rozumiem coś na głowę trzeba założyć ...
Ale ... No właśnie ...
Pozdrawiam
A.
Mój ulubiony futrzaczek :)))
OdpowiedzUsuńUstalmy jedno: tego śniegu nie ma!!!! Ja go nie widzę! I będę się uporczywie tego trzymać, póki rzeczywiście nie zniknie. U mnie tyle go nie ma póki co, ale wiadomo to, co się wydarzy?.... :D
OdpowiedzUsuńZajebiste spodnie masz! Kokarda urocza, chociaż wiesz, niby nie w moim stylu. Ale kto wie, kto wie ... :D :)
Również zazdrościłabym zajączkowi tej pięknej kokardki!!
OdpowiedzUsuńFuterko i torebka świetne....ale u Ciebie śniegu, u mnie nie ma ale zimno...i gdzie ta wiosna?...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńBardzo ładne futerko, super kolor.
OdpowiedzUsuńZabawne te zdjęcia z gołębiami :D
U mnie tez trwa zima.
OdpowiedzUsuńDobrze, ze dzieci nie narzekaja.
Fajne futerko i torba
A u mnie się zieleni... Swietne te zdjęcia w sniegu! I zestaw super! I ptaszyska - tez lubię je fotografować :) pozdrawiam i wiosny życzę!
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńkożuszek jest cudny!
pozdrawiam ciepło:)
Cudowne zdjęcia ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny zestaw :) Futerko szałowe i połączenie kolorów super!!
OdpowiedzUsuńOOOOOOOOOOOOO! mamy podobny gust - nie wiem czy widziałas mój post o spodniach "gaucho"? Pozdrawiam i obserwuję z ciekawoscią.
OdpowiedzUsuńNa marginesie -jeśli mogę pomóc to mam radę - wejdź w "szablon" tam ustawisz szerokość posta.( nie bardzo da się odczytać Twój profil)
OdpowiedzUsuńło matko! rzeczywiście u Ciebie kupa śniegu!no...Junior ma używanie:)))
OdpowiedzUsuńa zajączek na pewno zazdrości Ci takiej bajeranckiej kokardy! a ja spodni! bo zawsze zazdroszczę jak komuś fajnie w takich szerokich:))
fota z gołębiami super!!!
futerko ma świetny karmelowy kolor
OdpowiedzUsuńSpodnie są śliczne, szeroki krój a jak ładnie wyglądają!
OdpowiedzUsuńCałość znakomita!
oj ta zima by już mogła sobie pójść, chociaż widzę, że Junior to ma chyba dobre z nią stosunki! zazdroszczę mu...
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńElegantka z Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńoj tak dzieci są w siódmym niebie;) mi tęskno za wiosną, zieloną, ciepłą i pachnącą... no ale cóż...
OdpowiedzUsuńświetne to ostatnie zdjęcie z ptaszorami ;)
Przypomniałaś mi o...szwedach, które sama kupiłam sobie jakiś czas temu a o których zapomniałam...
OdpowiedzUsuńPogoda przepiękna, zabawa jeszcze lepsza :))