Wczoraj dziewczyny się dziwiły że ja jeszcze bez rajstop biegam, że u mnie ciepło. A tu dziś dopadło i mnie. Sezon rajstopowy uważam za otwarty. Tytuł posta ze względu na nadciągającą porę roku, jak i pod wpływem recitalu na jakim dziś byłam, piosenki Grechuty, Niemena itp w wykonaniu Przemysława Brannego. I tak nastrój mi się udzielił ;)
Sukienka - Only
Sweter - Simple
Buty - Monnari
Torebka - Baron
piękna sukienka, piękna torba, piękne kolory! Uwielbiam jesienią łączyć szarości z żywszymi kolorami! ;)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę recitalu!
OdpowiedzUsuńszary z czerwienią - coś co lubię!
sukienka fajowa,bo ma ciekawe te pasy - zwykle chyba są poziome, a ona ma pionowe,hehehe..chyba trochę zamotałam;)
Outfit ciekawy, ale jak dla mnie czegoś tu za dużo... Juz wiem- czerwonego. To gryzie się trochę z Twoją delikatną urodą i ciekawym kolorem włosów. Ale recitalu z całą pewnościa zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńoj tak zaczyna się, ale ja lubię jesień :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyszło to połączenie czerwieni z szarym, fajna ta pasiasta sukienka
boska jes ta sukienka.Ja nie mogę się przełamac do takiej długości....
OdpowiedzUsuńThis dress is amazing!
OdpowiedzUsuńPiękny jesienny zestaw, kocham szarości za to, że tak fajnie podkreślają intensywne kolory.
OdpowiedzUsuńSuper kolory i świetna torba :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wrzesień i mimozy...
OdpowiedzUsuńSukienka jest bardzo ciekawa, super zestawiona z butami.
Świetny look !! Super sukienka !!!!! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta sukienka!
OdpowiedzUsuńnie obraz sie, ale na kazdym zdjeciu pozujesz jak Robocop;-) czasem naprawde lepiej stanac prosto, na luzie i spojrzec w obiektyw, niz szukac dziwnych nienaturalnych póz;-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię rajstop, sukienka i buty piękne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO, ten aktor był też na gościnnych występach (czytał dzieciakom) w mojej pipidówie :D
OdpowiedzUsuńSukienka charakterna, ale jednocześnie dyskretna i niekrzykliwa. Świetnie!
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka, piękne ma kolory. U mnie ciepło i jeszcze śmigam bez rajstop.Piękne buty i torebka....
OdpowiedzUsuń