Witam wszystkich po przerwie ;). Na początku chciałabym bardzo podziękować wszystkim za miłe słowa, maile i komentarze i za Waszą obecność i wsparcie w chwilach kiedy nie byłam w stanie się tutaj pojawiać.
Dziś wracam w ten piękny słoneczny, wiosenny dzień. Mam nadzieję że powoli to wszystko od nowa ogarnę i nadrobię ogromne zaległości. Przespałam 1 rocznicę prowadzenia bloga i kilka innych fajnych wydarzeń, no cóż....
A teraz muszę się wytłumaczyć dlaczego tak niespodziewanie znikłam bez słowa.
Pod koniec grudnia dopadły mnie "niestrawności" ;-) z dnia na dzień zaczęłam czuć się coraz gorzej. Czy któraś z Was miała poranne nudności?? Ja miałam całodniowe w ilościach hurtowych ;-). Doprowadziły mnie do okropnego odwodnienia i dwukrotnego pobytu w szpitalu. Tam stawiali mnie na nogi ogromnymi ilościami kroplówek. Ale mdłości nie ustępowały, byłam bardzo słaba, ciężko mi było czasami wstać z łóżka, komputera nie wyjmowałam z szafki, czasem na telefonie odczytałam Wasze miłe słowa.
No ale od kilku dni czuję się już całkiem dobrze, zaczynam biegać i jak wszystko na wiosnę budzę się do życia.
A jak łatwo zauważyć na dzisiejszych fotkach, zaczynam się zaokrąglać. I właśnie rozpoczynam 20 tydzień ciąży ;-). Z bloga modowego raczej nie zrezygnuje, tylko kreacje będą już z innej bajki ;-), i czasami ponarzekam na samopoczucie i przybywające kilogramy.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Anula
Sweterek - SH
Top - Gap
Dżinsy - SH
Buty - Ryłko
Torebka - Batycki
Hi Anula!
OdpowiedzUsuńI thought my google reading list was gone! But no and here you are!
Beautiful as ever! Is that your little guy? He grew a lot
The doors are a beautiful backdrop
I love your cardi
Ariane xxxx
Gratuluję i życzę, żeby reszta ciąży upłynęła całkowicie bezobjawowo :) Wyglądasz super.
OdpowiedzUsuńZatem trzymam kciuki, coby dalsze tygodnie minęły spokojniej :-) I gratulacje!!! :-) I cieszę się, że do nas wróciłaś :-)
OdpowiedzUsuńAnula, no jak dobrze, że jesteś!!! to Junior doczeka się rodzeństwa? :) Dużo zdrówka życzę dla Ciebie i Maleństwa :**
OdpowiedzUsuńJeju jak dobrze, ze się odezwałaś!!! Tak starasznie się martwiłam...
OdpowiedzUsuńDobrze, że już jesteś :)
Nieźle dzidzia dała Ci w kość-szok :) Ale tym bardziej cieszę się z tej nowiny, że wszystko dobrze się ułożyło i teraz radosny czas oczekiwania na Małe Szczęscie. Ogromnei zazdroszczę i życze dużo zdrówka dla Was :)))
Anulka, kochana!!! strasznie się cieszę, że jesteś i byłaś! i tak fajnie się wszystko skończyło..a raczej zaczęło;))) gratuluję z całego serca!!! córeczki mam życzyć?:D byle zdrowe było maleństwo!!! Młody chyba zadowolony?:D
OdpowiedzUsuńa jak początek ciąży dał Ci tak popalić, to teraz już będzie dobrze:)))
bardz ladnie :)
OdpowiedzUsuńWitaj Anula.Bardzo się cieszę,bardzo,bardzo....
OdpowiedzUsuńOj to GRATULUJĘ!! choć i współczuję tych wcześniejszych objawów. Mam nadzieję,że teraz już będą tylko same przyjemne chwile :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę że znów jesteś, no i oczywiście wielkie gratulacje. Narzekaj ile chcesz, kobietom w ciąży wszystko wolno:)Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że z tym zniknięciem kryje się jakaś afera! Ale że aż taka, to normalnie szok!!!:D :D Kochana, to teraz pokazuj systematycznie brzuszek!!!! Dobrze,że jesteś z nami:D
OdpowiedzUsuńIi was wondering what happened to you!!! Congratulations on your pregnancy and all the best with the rest of the term.
OdpowiedzUsuńYou look lovely
xx
meinmode.blogspot.com
I hope you feel better!
OdpowiedzUsuńI love the jacket so much!
Ok.
OdpowiedzUsuńCzyli powracasz podwójnie, w wielkim stylu z głową pełną zaufania do naszych lekarzy hi hi hi.
Witaj!!!!!!!!!!!!!
Teraz wyzwania modowe przed Tobą.
Cudownego samopoczucia, dużo energii, pomysłów i częstego odsłaniania pięknych nóg :-)))
Dobrze że wróciłaś. Gratulacje!
OdpowiedzUsuńMój ulubiony zestaw marynarski. Bardzo podobają mi się te buty.
o jak ja lubie cie w takim zestawiku, na luzie i w jeansach!
OdpowiedzUsuńAnula!
OdpowiedzUsuńJak ja się cieszę, że znów piszesz! Szczerze martwiłam się, co się z Tobą dzieje...ale dobrze, że już jesteś :) No i moje gratulacje! Zdrowia dla Dwojga :) Buziaki :*
Jak miło Cię widzieć :)) Pięknie wyglądasz, wiosennie i radośnie :)
OdpowiedzUsuńpo pierwsze - witaj kochana po przerwie
OdpowiedzUsuńpo drugie - gratuluję i trzymam kciuki za dobre samopoczucie
po trzecie - pokazuj się i swój zaokrąglający się brzusio :)
Anula świetnie, że nareszcie wróciłaś po tak długiej nieobecności!
OdpowiedzUsuńTak coś podejrzewałam!
Super, bardzo się cieszę i gratuluję jeszcze raz!
świetnie wyglądacie!:)
OdpowiedzUsuńKochana zostaw u mnie adres maila pod konkursem bo jest idealnie w Twoim stylu ♥
OdpowiedzUsuńyou look amazing. adore this combo. fabulous post, love. thanks for sharing. If you get a sec, I'd love to hear your thoughts on my latest outfit post. xo
OdpowiedzUsuńwww.fashboulevard.blogspot.com
bardzo bardzo ładnie :))
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie i do obserwowania :) będzie mi niezmiernie miło z powodu nowego czytelnika:)
Ojej! Życzę dużo zdrowia dla Ciebie i maleństwa!
OdpowiedzUsuńSuper stylizacja!
OdpowiedzUsuńhttp://etouffoir.blogspot.com/
Czerwień, granat mmm -jak dla mnie marynarski szyk! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńGratulacje kochana, cudna nowina. Tyle przejsc a wygladasz slicznie.Pozdrawiam i trzymam kciuki zeby juz teraz bylo tylko lepiej
OdpowiedzUsuńhttp://aprettylife13.blogspot.com/