Beautiful friend
This is the end
My only friend, the end.......
Tak to już koniec, ale nie bloga ;-).
Przestałam karmić Lolusia piersią. "Nadejszła ta wiekopomna chwila ". Może ktoś uzna mnie za złą matkę, że tyle radości z powodu odstawienia ukochanego synusia od piersi, a co mnie tam... Karmienie w moim przypadku polegało na odciąganiu pokarmu laktatorem co 3 godziny, w dzień i w nocy i tak przez 9 miesięcy ;-) . Nie ukrywam że było to uciążliwe, ale dzięki temu mały nie wisiał na mnie całymi dniami i miałam czas dla zazdrosnego Juniorka, mogłam z nim wychodzić na łyżwy, rolki itp. a Lolus pozostawał z mleczkiem mamusi pod dobra opieką.
A teraz koniec, czekałam na ten moment kiedy będę mogła zacząć stosować jakieś diety cud ;-) aby doprowadzić się stanu że spoglądanie w lustro nie będzie dla mnie katorgą. Wiem, że w tym wieku to już i metabolizm człowieka się spowalnia, ale człowiek ma nadzieje, że będzie dobrze. No i taką już miałam ochotę na jakiegoś drinka lub kieliszek wina, albo na jakąś imprezę nawet taką co "sponiewiera" ;-).
A dzisiejszy outfit, to sukienka wyłowiona w SH za 3 zł !!! Uwielbiam sukienki, mogłabym codziennie w nich chodzić. Zazwyczaj stawiam na jeden kolor, ale dziś wyjątek. Spodobała mi się jej kolorystyka, przełamałam ją jednokolorowym sweterkiem, ale ze względu na temperaturę musiałam go zdjąć.
Sukienka - SH
Sweterek - Olimpia
Buty - Simple
Torebka - Batycki
Swietne buty :) Sukienka także. Zyczę lekkiego sponiewierania dobrym winkiem i w dobrym towarzystwie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy wzór na sukience idealny w te piękne wiosenne dni i te piękne miejsca :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Tina !
9 miesięcy karmienia to wcale nie jest mało:))))masz prawo się cieszyć i nawet troszkę się sponiewierać:))))sukienka ma ładny wzór i fason,bardzo dobrze w niej wyglądasz:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńznam ten ból...ale wytrwałaś długo...dałaś dziecku wszystko co najlepsze! i dajesz nadal!
OdpowiedzUsuńa wyglądasz rewelacyjnie! niejedna kobieta sprzed ciąży może pozazdrościć Ci figury! ta sukienka super wydłużyła Ci nogi! no i te buty! nie mogę się na nie napatrzeć!
Też uważam, że figurę masz super! Sukienka urocza, pasuje do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
ps u nas dzisiaj nie było tak ciepło... niestety...
9 miesięcy to i tak długo. Ja nie wspomina okresu karmienia specjalnie dobrze - uśmiechnięte mamy z dzidziusiem przy piersi to tak bardziej w książkach i gazetach - a rzeczywistość nie jest taka różowa.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna sukienka.
pozdrawiam :))
thx;)
OdpowiedzUsuńfollow?
nice;)
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
A ja nadal karmię moją prawie dwuletnią córeczkę. Muszę się przyznać,że to lubię ;)
OdpowiedzUsuńA Ty z postu na postu coraz ładniejsza!
Sukienka boska!
Swietnie wygladasz. Bardzo ladna sukienka i piekne buty!
OdpowiedzUsuńJa w poczuciu matki Polki- karmicielki jedna karmiłam 13 miesiecy ;) druga - odstawiłam jak miała 10 ;) bo tak Gryzła , ż w Uznałam , ze to czas najwyższy i ja w imię idei cierpieć nie będę ;) a i nie musiałam walczyć z laktatorami .
OdpowiedzUsuńty Aniu wygladasz obłędnie ! Gdzie Ty w tych SH takie perełki znajdujesz ?! Jak nigdy nie potrafiłam nic porządnego albo panującego wygrzebac , a jak nawet to w zdecydowanie wyższej cenie !!!! To "kiecka" jest świetna !!!!
Wyglądasz jak sex bomba, a nie matka karmiąca (i to jest komplement, jakby co!!!) :D
OdpowiedzUsuńSponiewierania życzę!:D
Na sponiewieraną życiem to Ty nie wyglądasz, bo wyglądasz pięknie, sukienki zazdroszczę, świetnie na Tobie leży...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńSukienka fantastycznie pasuje do koloru Twoich włosów, do tego idealny kolor szpilek, który jest kropką nad "i". :)
OdpowiedzUsuńPowtórzę powyższe opinie - wyglądasz świetnie, a 9 miesięcy to kawał czasu!
OdpowiedzUsuńŻyczę i lampki wina i dużej imprezy :)
ale ta sukieneczka przepięknie wyglada na Tobie! ♥
OdpowiedzUsuńJa karmilam swoje dzieci do 4 miesiecy, nie mialam pokarmu. Tobie gratuluje, takiego okresu.
OdpowiedzUsuńSukienka jest sliczna , uwielbiam kwiaty.
Pieknie wygladasz
Oj Kochana, mozesz byc dumna z siebie, ze dalas rade, ze Ci sie chcialo - 9 m-cy odciagania, to szmat czasu.. Podziwiam Cie, zasluzylas na odpoczynek i szalona impreze:)))
OdpowiedzUsuńA sukienka jest idealna, swietnie na Tobie lezy i ma super kolor i wzor! Pozdrawiam. Anka
cudnie Ci w takiej kolorystyce!
OdpowiedzUsuńfajny zestaw :)
OdpowiedzUsuńhttp://zabic-garsonke.blogspot.com/
A mnie właśnie karmienie najbardziej pomagało w chudnięciu, bez żadnej diety cud. Fajne kolory na tej sukience, ładnie podkreśla figurę.
OdpowiedzUsuń