niedziela, 4 sierpnia 2013

Maxi...

Maxi szczęście - weszłam w moją maxi sukienkę, którą bardzo polubiałam przed ciążą ;-).Lniana sukienka uzupełniona bursztynami - to co lubie letnią porą.











Sukienka - SH
Buty - Ryłko

15 komentarzy:

  1. Maxi pięknie !!! Uwielbiam lniane ciuchy latem , za kolor - nie kolor ;) za zapach ... I nawet za to ze sie gniotą tak uroczo :)
    Bursztyny tez lubię !
    I lubię twoj kolor wlosow !
    I wogóle pięknie wygladasz !

    OdpowiedzUsuń
  2. I uśmiecham sie do ciebie dość szczególnie , bo ja tez sie właśnie zmiesciłam w sukienkę sprzed ciąż :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Len jest wspaniały:)))sukienka idealna na te gorące dni:))))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam len i takie proste maxi :) świetny zestaw!

    OdpowiedzUsuń
  5. s tym sezonie ubóstwiam maxi ,Twoja jest przepiękna.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie bardzo podoba się kolorystyka, bo wszelakie brązy i beże fajnie kojarzą mi sie z letnim safari:)

    OdpowiedzUsuń
  7. pięknie wyglądasz w tej maxi! Śliczne buciki ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. len i bursztyny - zestaw idealny!
    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ach ten len, ten kolor! I bursztyny - wielbię!

    OdpowiedzUsuń
  10. Len jest wspaniały na upały, świetna maxi, świetnie wyglądasz...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyglądasz super śliczna lniana sukienka :)bardzo fajny post i blog:)
    Obserwujemy i lubimy się na FB?
    Pozdrawiam Serdecznie
    http://zocha-fashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Anula, jesteś mistrzynią noszenia lnu!!!
    pięknie Ci w bursztynach...całość idealnie komponuje się z kolorem włosów:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Rozumię Cię :) wiem jaka to radość kiedy wchodzę w kieckę z poprzedniego sezonu! :D
    Sukienka ponadczasowa, bardzo lubię takie. Bursztyn kocham! Pięknie Wyglądasz!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj, piękna sukienka i dopasowany naszyjnik. Dla mnie len gniecie się szlachetnie. Pozdrawiam wakacyjnie!

    OdpowiedzUsuń