Ostatnio szukając ciekawostek w SH, natrafiłam na coś - białe, lniane i dość długie. Postanowiłam to potraktować jako tunikę, może kiedyś zdecyduję dodać pasek i założyć jako sukienkę bo i taka myśl przebiegła mi przez głowę. Założyłam do tego dżinsy rurki, płaskie buty i jest idealny zestaw do gry w pingponga ;)
Tunika - SH
Dżinsy - Levi's 501
Buty - Ryłko
Torebka - Baron
Apaszka - CD
Biżuteria - wyrób własny
Fajne 'coś' i dodatki w moich ulubionych kolorach :)
OdpowiedzUsuńkiedyś kupiłam coś podobnego w vero modzie, tylko kolor zgnitej zieleni ;)
OdpowiedzUsuńTo Twoje coś ma to "coś" ;)
Wszystko super. Moje kolory, mój styl tylko jakoś za Chiny mi tu beżowa torebka nie pasuje :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Love the last photo! So cute!
OdpowiedzUsuńxxx,
Fashion Fractions
love the scarf and the game of table tennis so sweet
OdpowiedzUsuńThe scarf is a nice touch. It completes the picture! Have fun out there!
OdpowiedzUsuńThank you for the blog comment too!
Fajne białe!:)
OdpowiedzUsuńfajnie :) świetne kolory :)
OdpowiedzUsuńno proszę, lubisz rzeczy z lnu i natrafiasz na takie w sh - super :) Jako tunika się sprawdza idealnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo fajne to "coś",można też użyć tego ciuszka np. jako sukienki :)
OdpowiedzUsuńLoving that tunic!!!
OdpowiedzUsuńwww.plentyforpennies.com
Bardzo fajne to Coś :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z POLALA, choć torebka mi pasuje :)
OdpowiedzUsuńlubię bardzo połączenie bieli, koloru dżinsowego i odrobiny czerwieni...
świetna stlizacja, dobra na wszystko!:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
www.a-paaulaa.blogspot.com