Dziś wskoczyłam w maxi brązową spódnicę z lnu, top z golfem, narzuciłam sweterek bo pogoda kraciasta ;). Ra z deszcz, za moment upał. Można oszaleć;). Maxi w tym sezonie w modzie to i ja wyszukałam kilka sztuk, ale jakoś nie przepadam za tą długością.
A dziś dokładam jeszcze kilka fotek z wyjazdu bo dopiero pokazałam pierwszą część ;). A my zwiedziliśmy jeszcze zamek i zaporę w Niedzicy, no i młody szalał w parku linowym w Krościenku. Park linowy polecam wszystkim mamom aktywnych maluchów, synio tak się ekstra bawił że po 2 godzinach usnął tylko wsiadł do auta;).
Spódnica - SH
Top - H&M
Torebka - Paters
Buty - sklepik w Egerze
Krościenko
Czerwony Klasztor
Hmmm myslę... ;)
Czy pod namiotem , czy w domu ale dzień powinien rozpocząć się od dobrej kawki ;)
Niedzica
O i mamy chwilkę spokoju ;)
Nie wiem dlaczego ale wszyscy robili takie zdjęcia ;), synio także sobie zażyczył ;) - nieświadom