poniedziałek, 30 maja 2016

Do wód...

Dzisiaj zapraszam Was na spacer po uroczej miejscowości. Spacer z serii cudze chwalicie, swego nie znacie... Iwonicz Zdrój urocza miejscowość, jedno z najstarszych uzdrowisk w Polsce. Pierwsze wzmianki o istnieniu wód mineralnych w miejscowości pochodzą z 1413 roku. Można tu napić się zdrowej wody ;) kupić świetne kosmetyki na bazie tutejszych wód mineralnych. Pospacerować wdychając świeże powietrze, uspokoić nerwy, ukoić oczy cudowną zielenią dookoła.


 






















środa, 25 maja 2016

Olchowiec....

Z powodu chronicznego braku czasu rzadko zaglądam na bloga, ale jak tylko znajdę chwilkę podglądam "koleżanki" i sama coś wrzucam ;). Dziś fotki z niedzieli. Do południa spacer w słońcu, i szybka decyzja, pakujemy co nieco i jedziemy do Olchowca. Hmm gdzie to? co to? Mąż stwierdził że od lat o tym słyszał i że raz wybrać się musi.
No i udało się zobaczyć 26 już Łemkowsk Kermesz w Olchowcu, wsi założonej w I połowie XVI w.  Sama wieś urocza, cudowna zieleń dookoła, na środku  piękna Cerkiew grekokatolicka Przeniesienia Relikwii św. Mikołaja. Wieś składa się z 16 posesji  i zamieszkuje ją ok 60 osób. Co roku odbywają się tu spotkania Łemków z Polski i zagranicy na Kermeszu. Można zwiedzić muzeum Łemkowkie. 
Cudowny mostek z kamienia oczarował mnie i z przyjemnością usiedliśmy na nim i słuchali muzyki łemkowskiej. Lubię takie niedziele, wyciszenie na świeżym powietrzu ;)


 

 








Sukienka, marynarka - Simple
Buty - Badura
Torba - Monnari



 
 





czwartek, 19 maja 2016

Co z tą pogodą....

Pogoda w kratkę, wczoraj 5 stopni dziś 20. Jaki organizm to może  znieść?  Mój średnio, ból głowy nie odpuszcza przez ostanie dni. Oby to był już koniec tych pogodowych zawirowań.  Nie mogę się doczekać ciepłych dni, bez deszczu no i oby taki był weekend. Bo jakoś zazwyczaj pogoda psuje się z nadejściem weekendu  ;(. Dużo słonka Wam życzę - Maruda ;)







Marynarka, spodnie, buty - Simple
Bluzka - Monnari

sobota, 14 maja 2016

Gadżeciara....

Często słyszy się że faceci są gadżeciarzami.  Polują na nowinki techniki, gonią za nowymi telefonami, laptopami, smart wszystkim i my kobiety mamy im to za złe. Ale my kobiety także lubimy różne takie przedmiociki. Ostatnio podczas porządków stwierdziłam -tak  jestem gadżeciarą, i dobrze mi z tym. Co najgorsze ;) każdy gadżet w garderobie ma mocne  uzasadnienie zakupu ;). Jest jeden wspólny mianownik moich perełek  są ze skóry do której mam słabość. Niektóre portfele mam już dobre parę lat, ale nie potrafię się rozstać z moimi skarbami ;)

Etui na karty - Baron - no bo każdy sklep podsuwa karty stałego klienta, więc gdzie je nosić...

 Mały portfel i małe etui na klucze - no konieczne przy małej torebce - Puccini
 Wojewodzic- etui na okulary i na klucze - no jak się oprzeć tej czerwieni
 Kosmetyczka - Baron - no musi być do fioletowej torebki
 Portfel Wittchen - kolor cudowny
 Lakierkowa kosmetyczka Batycki - do lakierkowych torebek
 Etui na okulary - bo się rysują, a to było takie śliczne
 Portfel  Paters bo lubię czerwień
 Duży portfel Baron idealny na wyjazdy bo euro się fajnie mieszczą ;)
 Portfel Slowbag - bo ma oryginalne zapięcie na kryty magnes, i mieści nawet telefon
 Brązowy portfel - bo do brązowych torebek
 Wielki portfel z dużą ilością przegródek no bo fajny ;) i już
 Kosmetyczka i etui na klucze  Baron - jak się temu zestawowi oprzeć ;)
 Portfele LV - no cóż mam słabość
 Etui na prawo jazdy i dowód Paters - musi być porządek w dokumentach
 Etui na szminkę Batycki - no takie słodkie ;)
 Kosmetyczka Baron bardzo duża i wszystko zmieści
 Portfel Batycki  bo nie miałam granatowego

Na koniec gadżeciara osobiście ;)



Sukienka - Solar
Szal - Monnari
Buty - Gino Rossi