Witajcie
Dzieci są największym szczęściem dla każdej mamy. Jaki pusty i nijaki byłby świat bez naszych cudownych pociech... Jednak ta sielanka bywa różna.
Małe dzieci są idealne dla młodych ludzi ;-), czuję się czasami za stara na takie maleństwo. Doskwiera mi notoryczny brak czasu na wszystko. Nie mam co na siebie włożyć. Ciuchy z przed ciąży trzeszczą, guzikami u bluzek wybijam oczy ;), to uroki karmienia. Czasu na bieganie po sklepach, polowanie w lumpeksach oczywiście brak. Do komputera trudno usiąść, bo ciągle jest coś do zrobienia, maleństwo na okrągło coś potrzebuje. Bolą mnie plecy i ręce bo Lolek uwielbia być noszony, wózek parzy w pupkę, łóżeczko podobnie, niema jak u mamy ... Nocki już są coraz lepsze budzimy się między 1a 2 a następnie ok 6 , więc nie jest już tak źle.
OK już mi trochę ulżyło jak sobie pomarudziłam ;-)
A teraz coś na temat dzisiejszych fotek. Dzień był piękny i słoneczny spacerowaliśmy długo ciesząc się każdym promykiem słonka. Wbiłam się w płaszczyk w centki. Nie przepadam za tego typu wzorami, zazwyczaj kupuję ciuszki jednokolorowe, ale ten płaszczyk ma coś w sobie i nie mogłam się mu oprzeć. Może dlatego że nie są to takie ewidentne wzory zwierzęce, ale trochę jakby krople z kałamarza ;).
Płaszcz - Simple
Torebka - SH
Buty - No name