poniedziałek, 30 maja 2011

Urzekła mnie sukienka..

Dziś prezentuję sukienkę, która urzekła mnie ostatnio w Sh. Kosztowała mnie 1zł. Długa lniana z większym dekoltem na plecach. Spodobał mi się jej kolor, zbliżony do naturalnego lnu.  Jest ciekawie uszyta, ze skosów, połączonych poziomo. Do tego naszyjnik i bransoletka z bursztynów, oraz torebka wiklinowa.








Sukienka - SH
Sweterek - Solar
Buty - Ryłko
Torebka - lokalny sklepik
Biżuteria - lokalny jubiler

17 komentarzy:

  1. Bursztyny są piękne! I sweterek cudowny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo bardzo ładna i świetnie na Tobie leży :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dekolt na plecach bardzo pociągający.
    Fajna stylizacja.

    OdpowiedzUsuń
  4. Aww, this is lovely,
    great post !

    Henar ♥
    ... OH MY VOGUE !

    OdpowiedzUsuń
  5. piękna jest! Zazdroszczę szczęścia - ja nigdy nie umiem znaleźć ładnej, długiej sukienki, a szukam od roku ;<

    OdpowiedzUsuń
  6. Boska! Beż i len - to co bardzo lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  7. You look great with long dress!
    http://chiccastyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. That dress was definitely made for you!

    OdpowiedzUsuń
  9. I love maxi dresses, this one looks great on you! Beautiful photos dear!

    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  10. you always know how to wear or combine neutral colors and look spectacular. love love the black and white cardigan! so perfect for this season, the necklace is the finishing touch girl

    OdpowiedzUsuń
  11. The dress is wonderful, perfect for summer!

    OdpowiedzUsuń
  12. Great neutral combo, is really a cool outfit.

    OdpowiedzUsuń
  13. Gorgeous dress! And I love the stripes on your sleeves!~

    OdpowiedzUsuń
  14. you look great i love your maxi dress :)

    pepperandchips.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. W zeszłym roku pojechałam pod namiot, okazało się, że jedynym pobliskim (10km) sklepem była biedronka, więc przez te 3 tygodnie odkryłam jej wiele uroków ;d
    też się zastanawiałam nad orzechowymi, skoro polecasz to będą następne na jakie się zdecyduję :)

    Za mną arbuz chodził od tygodnia, ale wszędzie były takie jakieś niezbyt ładne, dziś udało mi się znaleźć dość, dość wyglądający, a na dodatek smaczny :D

    OdpowiedzUsuń