Na początek sukienka, którą pokochałam i często ją zakładam. Urzekła mnie swoim krojem, materiałem, a na kolana powaliła mnie kokardka, mała rzecz a cieszy ;-). No i jak zostawić ją w sklepie na pożarcie innej kobiecie ;-).
Sukienka - Simple
Torebka - Batycki
Buty - Jezierski
No i kilka fotek z zabawy na linach;-). Jestem mega dumna z Juniora że dał radę... nie był to tor dla dzieci.
Sukienka fantastyczna i bardzo dobrze w niej wyglądasz:))buty i torebka też urzekają:)))bardzo fany pomysł na spędzenie imienin Twojego męża,nie wszystko musi być klasycznie,ważne że rodzina razem i dobra zabawa:)))wielkie gratulacje dla syna:)))Pozdrawiam serdecznie i Wszystkiego najlepszego dla seniora z okazji imienin:))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńMoje dziewczynki to nie ciągną do takich zabaw , ja nie ciągnę do wysokości . Ale do elegancji jak najbardziej tak!
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka !
Wyglądasz cudownie !
Rzeczywiscie piekna sukienka, taka w Twoim stylu! Swietnie dobralas do niej dodatki:)
OdpowiedzUsuńA pomysl na spedzenie uroczystosci imieniowych "po waszemu" bardzo mi sie podoba!!! Gratulacje dla Juniora, odwazny facet z niego:)
Pozdrawiam. Anka
mój mąż miał przedwczoraj urodziny i też rodzinnie imprezowaliśmy i grilowaliśmy! :) mam odwieczny dylemat co kupić, bo mój mąż jest dość wybredny ;) sukienka śliczna pamiętam ją :)))
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Po pierwsze fajnie że znowu jesteś :), po drugie rzeczywiście sukienka urzeka a Ty wyglądasz w niej wspaniale.
OdpowiedzUsuńCudowny pomysł na spędzenie święta rodzinnego.
Pozdrawiam
Ślicznie wyglądasz, sukienka im torebka super. Nie mogłam dodawać komentarzy ale dzisiaj sie udało...pozdrawiam Anula...
OdpowiedzUsuńZauroczyła mnie góra sukienki!!! Jest fantastyczna, a Ty wyglądasz w niej niezwykle elegancko :) sto lat dla męża :)
OdpowiedzUsuń