niedziela, 1 maja 2016

Lubię i już...

Dziś zestaw nie rewelacja, ale to co lubię najbardziej. Mam od lat wielką słabość do pasków, paseczków. Uwielbiam pasiaste garnitury, sukienki, spódnice... Dziś jedna z moich pasiastych spódnic. Czarna w szare paseczki do tego czarny sweterek z szarą kokardką, wszystko złamane czerwoną kurtką. W takim zestawie czuje się doskonale. Może nic specjalnego, może nuda, ale ja to lubię  i już;). Chyba o to w tym wszystkim chodzi, aby czuć się dobrze a nie co inni powiedzą. 





 




Spódnica, sweterek, buty - Simple
Torebka - Slow Bag 
Biżuteria - Apart

9 komentarzy:

  1. Bo o to chodzi, żeby czuć się dobrze. Super Aniu.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To właśnie jest najważniejsze, by dobrze się czuć w ubraniu i to widać na Twojej twarzy, promieniejesz!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zupełnie się zgadzam, właśnie o to chodzi, żeby czuć się dobrze. Fajna spódnica:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdzie nuda? Super stylizacja, zwłaszcza kiecka i buty! ;) :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam paski i mam sporo pasiastych ubrań. ;)
    Twoja spódnica bardzo fajna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu, rewelacja! I bardzo dobrze Ci w takich spódniczkach.
    Miłego dalszego weekendu!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Noś to co lubisz, jest super...serdecznie pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja tu nie widzę nic nudnego! Są niebanalne buty, ołówkowa w prążek i ta ognista kurteczka! Gdzie tu nuda ja się pytam?:)))

    OdpowiedzUsuń