Granatowa spódnica kojarzy mi się z latami szkolnymi, a ostatnimi czasy ;) bardziej z pocztą. Panie na poczcie mają takie uniformy ;) Ale pomimo nie najlepszych skojarzeń ;) urzekła mnie granatowa spódnica. I dziś ją prezentuje, do tego jak na poczciarkę ;) przystało niebieska koszula i skrzynka pocztowa w formie płaszcza ;). No i buty czerwone do skrzynki pocztowej ;). I tak mi wyszedł pocztowy post....
Spódnica - Deni Cler
Koszula - Carry
Buty - Ryłko
Płaszcz - SH
osobiście bardzo lubię granatowe spódnice :) może kiedyś rzeczywiście panie na poczcie miały granatowe uniformy, ale nie teraz, teraz to panie stroją się jak potrafią, pewnie odbijają sobie tamte czasy ;D Twoja stylizacja jest super i nie wiem dlaczego masz takie skojarzenia ;)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszedł ten Twój pocztowy post. Lubię granat choć spódnicy nie mam. Czerwony płaszcz super...serdecznie pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńładnie Ci w czerwonym!
OdpowiedzUsuńczerwień i bordo to zdecydowanie twój kolor :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Dokąd mogą nas zaprowadzić meandry naszych myśli i skojarzeń! Fajny post.
OdpowiedzUsuńA mnie się kojarzy ze stylem marynarskim! Do tego czerwień i jest klasyk!
OdpowiedzUsuńSuper ta kiecka!!!
tez mam to skojarzenie ;d kolorystyka swietna, spodnica + koszula pieknie sie prezentuja ;
UsuńMnie się Twój pocztowy stój bardzo podoba:)))płaszcz jest piękny:)))spódnica i bluzka też bardzo ładna:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńPięknie to wszystko połączyłaś. Płaszczyk porywam :)
OdpowiedzUsuń