Junior powrócił cały, zdrowy , opalony i zadowolony. Matka może spać spokojniej. Korzystając że pogoda w weekend dopisała, wyskoczyliśmy do Rymanowa. Malowniczej miejscowości uzdrowiskowej, gdzie czas dla mnie płynie wolniej ;). Uwielbiam takie miejsca, wyciszam się. Szum strumyka, cudowna zieleń dookoła. Trochę zdrowej wody ;) i kilka głębszych oddechów przy tężni. Czas spędzony z chłopakami, cóż potrzeba więcej? Z taką pozytywną energią można zaczynać kolejny tydzień...
Modowo... nic specjalnego wygodna sukienka zarzucona na stój kąpielowy. Gdy starałam się zwrócić uwagę męża na moje motyle, przechodził obojętnie i udawał że nie widzi. W końcu nie wytrzymał i padły słowa krytyki : Widzę że masz coś nowego, ale Ty nie masz już 15 lat żeby w takim czymś paradować.... taka długość?? No cóż mąż zawsze znajdzie miłe słowo ;). Jak widać nie podziałało, paraduję dalej....
Sukienka - Solar
Buty - Simple
Koszyk - Monnari
Mysle, ze sukienka jest idealna na spacer po parku i brodzenie w rzece z dziecmi w upalna niedziele; kreacja jest dopasowana do sytuacji i swietnie w niej wygladasz.
OdpowiedzUsuńPatrze na te zdjęcia i zazdroszczę Ci tego wolnego kochana.
OdpowiedzUsuńOsobiście już nie mogę się doczekać swojego.
Super wyglądasz.
Pozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
cudownie spędzony czas z najbliższymi ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Genialne miejsce na wypoczynek... A Ty wspaniałe wyglądasz, zrelaksowana... Super! Pozdrawiam. A.
OdpowiedzUsuńOj ak miło patrzeć na wypoczywających. Motyle na sukience są urocze.
OdpowiedzUsuńMąż, to powinnien być dumny z takich nóg żony!!!:D
OdpowiedzUsuńPiękne te motyle!!!
ciekawe miejsce
OdpowiedzUsuńZapraszam do MNIE
Śliczna ,letnia sukienka, bardzo dobra dla Ciebie .Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń