Teraz szybka zmiana tematu ;). Targają mną rozterki ;) co zrobić z włosami. Od dłuższego czasu zaciskam zęby i zapuszczam. Rok temu jeszcze miałam jeden bok wygolony do 0, a teraz idąc do fryzjera proszę tylko milimetr końcówek. Zapuszczam i narzekam, że powoli rosną, że jeszcze upragnionego kucyka nie mogę zapiąć ;). A gdy przeglądam zdjęcia i patrze na moją poprzednią fryzurę momentami mam ochotę biec do fryzjera i się obciąć. Każda chyba przechodzi przez taki etap w życiu ;). Jeden zdecydowany krok poczyniłam, zmieniłam kolor. Nie nakładam już intensywnie rudej i proszę raczej o brązy. Jak Junior wrócił z koloni z pieśnią na ustach, którą raczyli ich na dyskotekach "ruda tańczy jak szalona" szybko wyleczyłam się z mojej "marcheweczki" ;)
Sukienka - Simple
Plecak - Baron
Buty - Simple
Kurtka - jakaś włoska ;)
ps. no fajne te krótkie włosy ;)
Fajnie się chodzi po liściach, jak leżą na chodniku, też w nie wdeptuję, żeby mi pochrupały :)))
OdpowiedzUsuńSuper suienka i buciory! Co do fryzury, to...ja nie doradzę, i tak zrobisz co Ci serducho podpowie :D
Piękna sukienka :) Ślicznie i stylowo wyglądasz POZDRAWIAM ! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka. Z włosami tak jest, ze chcemy tego, czego nie ma. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKurde, sama mam dylemat jak na ciebie patrze :) Na rudo było fajnie i z pazurem. Wydaje mi sie ze ten brąz nie oddaje twojego charakteru (powiedziała ta co cie wogóle nie zna ;P). Może ciemniejszy brąz i jakieś kontrastowe pasemka?
OdpowiedzUsuńtypowa jesienna kolorystyka :) pięknie!
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
hahaha:D mnie Młody tez, to puścił, ale na mnie zadziałało odwrotnie! zaraz se kolejną marchewę strzeliłam;))
OdpowiedzUsuńMnie się podobają te i te włosy... więc musisz chyba sama zdecydować...A zestaw ekstra! Piękna sukienka!
Chodzenie po liściach jest bardzo przyjemne:)))zapuszczanie włosów już trochę mniej,ale już się pięknie wyrównały coraz bliżej do związania:))))))śliczna sukienka:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńPiękna ta sukienka :) I chyba wolę Cię w krótkich włosach :) A chodzenie po liściach cudowne jest. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka.
OdpowiedzUsuńPiosenkę też słyszałam.. ;p
Oj tak jesień to najpiękniejsza pora roku. Ta magia barw i szelest liści. Nigdy nie miałam jeszcze krótkich włosów (no poza okresem noworodkowym), ale każde podcięcie sprawia, że z niecierpliwością oczekuję powrotu do poprzedniej długości
OdpowiedzUsuńAniu, kolejna świetna sukienka.
OdpowiedzUsuńA co do fryzury, to obecna dlugość też jest baaardzo twarzowa. :)