Spódniczkę wyłowiłam w SH za 5zł, była nowa z kompletem metek. Golf bez rękawów upolowałam za 3 zł. Niech żyją lumpeksy!! Jakoś mam ostatnio szczęście do udanych zakupów w śmiesznych cenach. Jedynie nie potrafię kupić butów w SH. Jakoś nie mam odwagi ich założyć. Ciuch to wiadomo wypierze się odświeży, a buty to już inna bajka. Nie kupuje i koniec. Dlatego często buty w moich zestawach się powtarzają, bo jak już zainwestuje to do całkowitej amortyzacji ;) hahha.
Top z golfem- SH
Spódnica - SH
Buty - Monnari
Torebka - SH
Love the colors on you! Welcome Spring!:0
OdpowiedzUsuńSuper masz synka ;)
OdpowiedzUsuńI cudownie Ci w czerwieni :)
Ja jakoś ostatnio nie umiem nic konkretnego wygrzebać, chociaż dziś znalazłam ciekawą spódniczkę ;)
Ja ostatnio znalazłam na promocji butki za 15zł, niestety przez pogodę noga po złamaniu mi puchnie, więc cały czas chodzę w jednych :)
Mam podobnie z butami z sh, ostatnio skusiłam się jednak na sandałki tylko dlatego, że wkładka wyglądała jak nowa. Twoje monnarki są cudne :)
OdpowiedzUsuńI love your red shoes!
OdpowiedzUsuńpiękna spódnica!
OdpowiedzUsuńWitaj Anula,miło Cię poznać i Twojego synka również.
OdpowiedzUsuńŚwietnie komponujesz swoją odzież.
Jesteś kobietą z klasą.
Pewnie moje 39 lat było motywacją by zajrzeć do mnie? :)
Zapraszam,zapraszam ja co prawda nie wyglądam jak modelka i nie umiem wielu rzeczy ale to co robię pozwala mi mieć dobre zdanie o sobie.
Pozdrawiam serdecznie
PS. Butów z drugiej ręki a raczej hihihi z drugiej nogi też bym chyba nie kupiła...
Lovely! Thanks for your comment!
OdpowiedzUsuńThe shape of that bag is incredible!
OdpowiedzUsuń-Meagan
http://spunkychateau.blogspot.com
fajna spódniczka, super kurteczka i buty, ja w sh w zasadzie nie kupuję tylko albo szyję albo przerabiam to co "odziedziczyłam" po bliskich, ale jakbym miała kupować to butów raczej też bym "z drugiej" nieznanej nogi nie kupiła
OdpowiedzUsuńNiech żyją lumpeksy, fakt! Buty kupiłam, ale nówki i czyściutkie :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz, masz klasę :)
Piękne buty i okulary - uwielbiam czerwony:-)
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo:))!!miło mi,że się podoba!
OdpowiedzUsuńelegancko,wiosennie,świetnie!
Ja zgadzam się z Tobą 100%, niech żyją lumpeksy, po czasie i do butów się przekonałam, oczywiście w tym musi być strzał w 10ę, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńI like the color combination of the blue dress and red shoes. You look cute.
OdpowiedzUsuńCheers,
Bre
I'm interested in your earing ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wyglądasz
OdpowiedzUsuńperfect combination!
OdpowiedzUsuńYou are such a stylish mom!)
Thank you for your comment