piątek, 8 kwietnia 2011

Zawilce oddam ;)

Takie okropne wiatry dziś za oknem, że strach wyjść z domu. W taką ponurą pogodę naszło mnie na przemyślenia i konkluzje ;). Zaczęłam bawić się w blogowanie, w dużej mierze namawiana przez męża. Od lat męczyłam go ciągle: "zrób mi fotkę w tej sukience, a jeszcze nie mam tej bluzeczki na zdjęciu". Czas leci nieubłaganie, garderoba się zmienia. A ja kocham łaszki i kiedyś chcę na stare lata usiąść z wnuczką i powspominać jakie miałam ciuszki, co kiedyś się nosiło. I tak powstał pomysł na bloga. Jako taki pamiętnik garderobiany. Zaczęłam szperać po innych blogach, podpatrywać. Można tu  spotkać wiele  niesamowitych dziewczyn, które fantastycznie bawią się modą, mają niesamowite wyczucie smaku, stylu. Jakie same potrafią stworzyć cuda. I jak trafiam na taką perełkę to zaraz chce mi się ją podglądać, obserwować, co ciekawego jutro założy ta czy inna. Bardzo jestem szczęśliwa i cieszy mnie że może  komuś spodoba się co ja noszę, i jak dobieram swoje ciuszki. Każde miłe czy krytyczne słowo jest ważne i skłania do zastanowienia się.  I nie rozumiem tylko jednej sprawy na na blogach. A mianowicie "KONKURSY" "ROZDANIA". Oddam np. pierścionek, no nie napiszę oczywiście że dała mi go ciocia na imieniny, jest koszmarny i chce oddać... ;). Dam go bo mam takie dobre serce i jestem taka fajna. No ale musisz dla mnie coś zrobić. O nie ma nic za darmo w tych czasach. Musisz mnie polubić na Facebooku, musisz mi napisać słodkie słówka pod zdjęciem, nie zagłębiając się w to co mam na sobie, bo a nóż ci się nie spodoba. No i jeszcze koniecznie dodaj mnie do obserwowanych. A jedna z was dostanie ten piękny pierścioneczek. Hmmm zastanawia mnie właśnie o co z tym wszystkim chodzi. Jeżeli chcę coś komuś dać. To proszę weź, może Ci się spodoba, lub przyda. Tak po prostu bez drugiego dna.  Czy te blogi to nie zabawa? Rodzaj pamiętników? Miejsce poznania fajnych ludzi?  Ja się nie znam jeszcze na tej polityce. Ale strasznie to wszystko śmieszne.  Obserwuje jak mi się podoba, a nie bo może wpadnie mi breloczek do kluczy. Ja kobieta w poważnym wieku, no sorry ale nie koniecznie chcę podglądać 13 letnie dziewczynki, w bluzeczkach Hello Kiti i podartych rajtuzach, glanach na nogach. ( Choć nie jedna 13 latka potrafi zaskoczyć już wyrafinowanym gustem i cudownymi zestawami. ) Nie mój styl, nie ten przedział wiekowy. Ja się lubię ubierać, a nie przebierać. Bo nie widzę siebie w drodze do przedszkola z synkiem w szortach do połowy pośladków, różowej koszulce na szelkach, i każdy paznokieć w innym kolorze, glanach obowiązkowo. Ktoś lubi proszę bardzo. Doceniam, każdy ma swój styl i najważniejsze żeby on się w tym dobrze czuł. Najlepiej  znaleźć  własną drogę do szczęści i dobrego samopoczucia. A konkursów nadal nie rozumiem ;) Ok to całe gadanie to może wpływ halnego, ale co mi tam ;)

A wczoraj było tak pięknie, że zatrzymałam się w lesie za miastem i podziwiałam zawilce ;)






Marynarka - Sisley SH
Spódnica - Zara
Top - Esprit SH
Buty - Ryłko
Torebka - Batycki
Szal - był w szafie

10 komentarzy:

  1. Zawilce chętnie od Ciebie przygarnę :)
    Aniu, a z tymi aukcjami/oddawankami, to po części się z Tobą zgadzam, ale też jakaś forma "wylosowania" tej jednej osoby na podstawie czegoś musi nastąpić. pomijam FB, dodanie do obserwowanych, ale komentarz raczej jest niezbędny niż zbędny - chociażby tylko komentarz zawierający adres e-mail żeby można było się ze zwycięzcą skontaktować!

    a, dziękuję za miłe słowa na moim blogu!
    Pozdrawiam ciepło,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  2. thank you!

    lovely skirt!

    happy friday :)

    http://starlightsworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Skoro tak wieje, to ja się wypowiem "w sprawie". Masz w zupełności rację! Ale każdy paznokieć w innym kolorze też czasami miewam, choć bliżej mi do 40-ki niż 30(a gdzie tam do 13-ki:)))
    W kwestii Twoich ciuchów, to widzę,że "używasz" moich ulubionych kolorów - beże,czerń... :)Lubię to :P

    OdpowiedzUsuń
  4. W dużej mierze w tych konkursach chodzi o nabicie sobie statystyki, do końca nie wiem po co. Nie biegam tak bardzo po szafiarskich blogach, mam swoje ulubione grono, do którego regularnie zaglądam, które to grono nie świruje z konkursami :) (dziewczyny pozdrawiam! :)) ale to co się dzieje na blogach poświęconych kosmetykom to jest istny szał rozdawnictwa (niedawno zaczęłam blogować też kosmetycznie), na razie jestem odporna. Myślę, że jest to rodzaj marketingu blogowego, młodzież tak bardzo chce być podziwiana, że odda za to wszystko za darmo. Nam dojrzałym kobietkom ten obłęd nie grozi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Och,już dawno nie czytałam tak bogatego treściowo posta z ciekawymi,krytycznymi,acz delikatnie wyrażonymi uwagami.Co do wszelkich rozdawnictw(za coś tam),a także (co mnie drażni w sposób szczególny)bezmyślnych komentarzy w rodzaju ,,świetnie-wpadnij do mnie''wydaje mi się,że dziewczyny myślą,iż kolokwialnie mówiąc coś z tego ,,wyciągną''. Wszak na świecie(a także już w Polsce) bloggerzy zarabiają realne pieniądze,są zapraszani na pokazy,do kolaboracji z sieciówkami/projektantami. Nie wierzę w promowanie się w ten sposób-jeżeli coś jest naprawdę dobre,przebije się i znajdzie swoich odbiorców,jeśli nie ,nie pomoże nawet miliard komentarzy i konkursów.
    Zestaw ładny,klasyczny,elegancki,podoba mi się melanż kolorystyczny na spódnicy i szalu,uważam natomiast,że niezbyt pasują Ci(jeśli mogę się spoufalić)okulary-wydają się być zbyt zabudowane po bokach i kanciaste,myślę,że opływowy kształt pasowałby bardziej.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. podoba mi się Twoje podejście do blogowania:))
    też to traktuję w ten sposób...nie dorabiam do tego żadnej filozofii...jest ,to zapis moich wspomnień ciuchowych...tak jak napisałaś - po prostu pamiętnik:))
    a w takich konkursach (polub mnie gdziekolwiek;)) ,nie biorę udziału,bo też wydają mi się bez sensu...zaglądam tam ,gdzie czuję klimat ,a nie tam ,gdzie ktoś mnie przekupił;))

    zestaw świetny! taki wyważony ,stonowany...spódnica od razu rzuca się w oczy:))piękna jest!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kazdy ma swój styl. Masz rację. :) Ale nie każdy potrafi ubrać się odpowiednio, do swojego wieku, upodobań i z wyczuciem jakiegokolwiek smaku stylowego. Jeżeli można to tak nazwać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Love the skirt!

    OdpowiedzUsuń
  9. oh wow what a skirt, i love the color combination

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyglądasz bardzo zgrabnie i jak zawsze z klasą :)
    Zgadzam się co do konkursów za "polub mnie..." "dodaj" ...
    O ile lubię konkursy o tyle w tego typu nie biorę udziału. Bo jak napisałaś...to jest wg. mnie zabawa a nie transakcja wiązana.

    OdpowiedzUsuń